Forum Why so serious? Strona Główna


faceci.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum Why so serious? Strona Główna -> serce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vestelle.
cicho-sza


Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: tarnów

PostWysłany: Wto 19:46, 22 Gru 2009    Temat postu:

Tylko on się mną interesuje. Ale ja się boję zaangażować.

Ostatnio zmieniony przez Vestelle. dnia Wto 19:48, 22 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ssak



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 19:50, 22 Gru 2009    Temat postu:

Aha, spoko
To chyba nie musisz się angażowac, żeby z nim być, hę?
Jak się komuś nie ufa, to trzeba go sprawdzić. I tyle. Jeju problem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vestelle.
cicho-sza


Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: tarnów

PostWysłany: Wto 19:55, 22 Gru 2009    Temat postu:

Ja, nieno. Jestem idiotką, wiem jeheheueuu, dzieci się cieszą. Chodzi o to, ze ja się boje zobowiązań. Że jak coś nie wypali, że jak cos mi się odwidzi, to będzie coś tam na mnie miauczał, że to ja. Że to ja mogłam się zastanowić. Ku.rwa, jestem niezdecydowaną ciota, nie potrafię wytrzymać z chłopakiem w jednym pomieszczeniu dłużej niż 30 minut. Jestem po prostu egoistyczną świnią. I tak mam problemy, jest jakieś ale? : )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monday
Administrator


Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 19:57, 22 Gru 2009    Temat postu:

Vestelle. napisał:
(...)nie potrafię wytrzymać z chłopakiem w jednym pomieszczeniu dłużej niż 30 minut.

chciałam już swój wywód zacząć, ale mnie to zasmuciło :c
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ssak



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 19:59, 22 Gru 2009    Temat postu:

Nichuja

Cytat:
nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie tak przejmują się miłością i seksem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vestelle.
cicho-sza


Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: tarnów

PostWysłany: Wto 20:00, 22 Gru 2009    Temat postu:

Hm, w sumie potrafię, ale z kumplem. Frustruje mnie siedzenie z chłopakiem, ja nie jestem jakaś bóg wie jaka romantyczna, och Kamilku pocałuj mnie, jest tak słitaśnie! Ja wolę poszaleć. Nie mam tematów do rozmów, jestem ogółem jakaś dziwna, niestety gazetki z gadkami na podryw pare lat temu nic mnie nie nauczyły.

ed; nei kręcą mnie faceci, ot co. faceci to kumple i koniec. nie umiem, i nie sądze, że tego da się nauczyć. Nie kręcą mnei faceci, ale jak się kimś zauroczę to potrafię zabijać, żeby doszlo do tego, żebym z nim była, a potem on mi się nudzi i koniec. Było i nie ma.


Ostatnio zmieniony przez Vestelle. dnia Wto 20:02, 22 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ssak



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 20:06, 22 Gru 2009    Temat postu:

LOL
Ja zawsze myślałam, że nienormalnym jest właśnie siedzenie i gapienie się sobie w oczy albo lizania się przez 3 godziny.
Widać też jestem nienormalna. Jeee

Trochę bez sensu, bo skoro ten twój kolega to dla ciebie tylko kumpel, to po cholerę to wszystko
Nie rozumiem cię.
W sumie radź se, masz mózg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vestelle.
cicho-sza


Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: tarnów

PostWysłany: Wto 20:09, 22 Gru 2009    Temat postu:

On jest kumplem, który mi się podoba, którego lubię, kiedy na niego patrzę to zgon na miejscu. A poza tym byłam już z nim kiedyś, tylko musiałam się z nim rozstać, bo wyjechał na cały rok do Anglii, a mnie miłość na telefon nie rajcuje. Teraz wrócił, uczucia wróciły. W sumie był jedynym chłopakiem, z którym byłam, do którego się mocno przytuliłam, ale ten nasz związek był zbudowany na przyjaźni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolina.
cześć.


Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 20:22, 22 Gru 2009    Temat postu:

FACECI SSĄ.


nie mam, ale chcę.

chociaż ssą. =D


Ostatnio zmieniony przez karolina. dnia Wto 21:05, 22 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monday
Administrator


Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 20:53, 22 Gru 2009    Temat postu:

Vestelle. napisał:
Nie kręcą mnei faceci, ale jak się kimś zauroczę to potrafię zabijać, żeby doszlo do tego, żebym z nim była, a potem on mi się nudzi i koniec.

ajajaj, ja kiedyś doszłam do wniosku, że jestem aseksualna XD w zasadzie to kurwa w sumie sama nie wiem, raz może w życiu czułam coś w środku na widok faceta (z którym nigdy się nie zeszłam na dodatek, więc cięzko powiedzieć co to było) a co do nudzenia się kimś to taak zdecydowanie. nienawidzę facetów osiągalnych, poprostu nie mogę tego przeboleć, nie raz już podrywałam kolesia a potem się okazywało, że jednak wcale mi nie był potrzebny, tylko tylko, że ja to olewam, bo jestem zuaa. :3
aktualnie jestem z kolesiem do którego fajnie się jest przytulić i to tyle xd i w zasadzie aam nie bede pisac tyle, bo zaraz wyjde na suke i ździre xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vestelle.
cicho-sza


Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: tarnów

PostWysłany: Wto 20:55, 22 Gru 2009    Temat postu:

Niee. Bo taka miłość jednostronna jest taka... ciekawa, fajna. A jak już coś zdobędziesz, to rzucisz w kąt. Bo najfajniejsze jest to zdobywanie, przynajmniej dla mnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monday
Administrator


Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 20:59, 22 Gru 2009    Temat postu:

oj tak. i nienawidzę być od kogoś zależna. jak się ma chłopaka to jakoś tak no, trzeba się spotkać, a ja mam czasami takie dni, że mi się z nikim nie chce gadać i co wtedy? zresztą nie zamierzam z nikim konsultować moich decyzji xd a, no i beznadziejnie sie czuje z tym, że jak mam już jednego faceta to np. nie wypada mi siąść na kolanach drugiego XD a ja jak się upiję/wstaję {po przespanej lekcji w klasie} to mam nieodpartą chęć do przytualaniaa :3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ssak



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 21:15, 22 Gru 2009    Temat postu:

Mojego ostatniego faceta zdradziłam z co najmniej pięcioma innymi. I we wszystkich przypadkach byłam bardzo świadoma tego, co robię ;D Faaajnie było Wide grin
Powrót do góry
Zobacz profil autora
12skizto
god eat god.


Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: littletown

PostWysłany: Śro 0:05, 23 Gru 2009    Temat postu:

mam takiego jednego placka swojego huhu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dilerka_czekolady.
pokaż zęby!


Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Śro 17:55, 23 Gru 2009    Temat postu:

a podobno faceci to świnie^^.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum Why so serious? Strona Główna -> serce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin